O, nowy podcast. I z tego co mówiłaś w pierwszym odcinku, ma być o wszystkim i niczym. Brakuje mi takich rzeczy w słuchawkach. Z technicznych rzeczy, to miałbym prośbę, żeby odcinki były ciut głośniejsze. Często słucham podcastów idąc przez miasto, jadąc autobusem/pociągiem, zmywając gary. Wtedy głośność trzeba ciut podkręcić.
Jeśli chodzi o tematy, to mnie najprzyjemniej się słucha różnych ciekawostek, anegdot z życia wziętych, dziwnych przemyśleń. Recenzje mają to do siebie, że recenzowany obiekt mało kogo interesuje. Trzeba więc zainteresować słuchacza. Jak to zrobić? Sam do końca nie wiem. Jak w swoim podcaście parę razy coś recenzowałem, to zanurzałem to w sytuacji jak to poznałem, z czym mi się kojarzy. Mistrzem w recenzjach jest Filip Szarecki z sza.re, który w rewelacyjny sposób (nie)mówił o filmach trudnych, nieprzyjemnych i przy tym potrafił nimi zafascynować.
O, nowy podcast. I z tego co mówiłaś w pierwszym odcinku, ma być o wszystkim i niczym. Brakuje mi takich rzeczy w słuchawkach.
OdpowiedzUsuńZ technicznych rzeczy, to miałbym prośbę, żeby odcinki były ciut głośniejsze. Często słucham podcastów idąc przez miasto, jadąc autobusem/pociągiem, zmywając gary. Wtedy głośność trzeba ciut podkręcić.
Jeśli chodzi o tematy, to mnie najprzyjemniej się słucha różnych ciekawostek, anegdot z życia wziętych, dziwnych przemyśleń. Recenzje mają to do siebie, że recenzowany obiekt mało kogo interesuje. Trzeba więc zainteresować słuchacza. Jak to zrobić? Sam do końca nie wiem. Jak w swoim podcaście parę razy coś recenzowałem, to zanurzałem to w sytuacji jak to poznałem, z czym mi się kojarzy.
Mistrzem w recenzjach jest Filip Szarecki z sza.re, który w rewelacyjny sposób (nie)mówił o filmach trudnych, nieprzyjemnych i przy tym potrafił nimi zafascynować.
OK, postaram się głośniej nagrywać. Dzięki za sugestie.
Usuń